Takumi Minamino oficjalnie zmienia klub. Japończyk pożegnał się z kibicami Liverpoolu i potwierdza swoje przejście do AS Monaco. Zawodnik podziękował za ogromne wsparcie kibiców i klubu podczas swojego czasu w Anglii. Teraz jednak przyszedł dla niego czas na podbicie Francji.
Niezwykle udany sezon
Minamino dołączył do Liverpoolu w styczniu 2020 po transferze z austriackiego klubu Red Bull Salzburg. Dość szybko pokazał swoje możliwości, już podczas meczu Tarczy Wspólnoty, w którym The Reds zmierzyli się z Arsenalem. Zdobył wówczas pierwszą bramkę w barwach nowego klubu. Łącznie podczas 55 meczy w barwach Liverpoolu zdobył czternaście goli oraz trzy asysty.
Jednak pierwsze wyróżnienie zdobył już na koniec sezonu 2019/2020, który zakończył ze złotym medalem za wygraną Premier League. Było to niezwykle udane zakończenie pierwszej połowy sezonu, podczas którego pojawił się w łącznie czternastu meczach. Nie był to na pewno najłatwiejszy okres, biorąc pod uwagę, że dwa miesiące po jego przybyciu do Anglii cały świat został sparaliżowany przez pandemię.
Dwa lata pełne pracy
Japończyk oprócz gry dla Liverpoolu miał także okazję spróbować sił w innym składzie. Część sezonu 2020/2021 spędził na wypożyczeniu w Southampton. Jednak po powrocie latem ponownie dołączył do składu The Reds, z którymi zdobył oba puchary krajowe.
Jürgen Klopp wielokrotnie chwalił Minamino, szczególnie za swoją dokładność w treningach. Skupienie i jakość gry przekładała się jednak zawsze na grę, nie pozostawała jedynie zarezerwowana dla treningów. Transfer do nowego klubu, da więc Japończykowi zdecydowanie zasłużoną szansę do zabłyśnięcia na boisku. W Liverpoolu niestety nie miał szansy gry od pierwszych minut gry- szczególnie będąc wystawianym w tym samym składzie co Mohamed Salah.