Fabian Mrozek coraz bliżej pierwszego składu - 1 2024

Fabian Mrozek coraz bliżej pierwszego składu

Na początku czerwca Fabian Mrozek odnowił kontrakt z Liverpoolem, teraz został wybrany do kadry podczas tournée po Tajlandii oraz Singapurze. Osiemnastolatek swoją wytrwałością i ciężką pracą twierdzą swoją coraz mocniejszą pozycję w klubie, pracując tym samym na awans do pierwszego składu.

Nowy kontrakt

Fabian Mrozek 28 września będzie obchodził swoje dziewiętnaste urodziny. Jednak jeszcze zanim skończy dziewiętnaście lat zdążył przedłużyć kontrakt z dotychczasowym klubem. Do The Reds trafił w lipcu 2020 z FC Wrocław Academy U19. Podczas sezonu 2021/2022 był stałym zawodnikiem drużyny U-18, którą prowadzi Marc Bridge-Wilkinson. Zdecydowanie był jednym z ważniejszych zawodników. Nie powinno to dziwić biorąc pod uwagę jego dotychczasowe osiągnięcia.

Podczas meczu z Evertonem zachował czyste konto, dwa razy świetnie sprawdził się podczas meczy Młodzieżowej Ligi Mistrzów UEFA. Co więcej, był wystawiany w najważniejszych meczach, czyli podczas spotkań z Atlético Madryt oraz FC Porto. Mamy więc nadzieję, że nadchodzący sezon przyniesie dla niego jeszcze więcej okazji do pokazania swojego talentu.

Wyróżnienie od Kloppa

Jednak nie tylko trener młodzieżowego składu docenia wysiłki Polaka. Jürgen Klopp zadecydował o powołaniu Mrozka do kadry na letnie tournée. Wśród 37 wybranych zawodników znalazły się takie nazwiska jak Salah, Alisson, Robertson, Nunez, Firmino, Fabinho, Jota oraz Van Dijk. Oprócz zawodowców w składzie znalazło się także jedenastu młodzieżowych zawodników, w tym właśnie Mrozek.

12 lipca zostanie rozegrany mecz sparingowy z Manchesterem United. Trzy dni później The Reds zmierzą się z kolei z Crystal Palace. Już niebawem zobaczymy więc jak będą wyglądały składy na konkretne mecze, można się jednak spodziewać, że będzie to idealna szansa aby dać młodym szansę na grę z bardziej doświadczonymi kolegami. Dla Mrozka to z kolei wielka szansa na pokazanie się w „poważnej grze”. Szczególnie, że już od jesieni zeszłego roku zaczął pojawiać się na treningach pierwszego składu. Jest więc coraz większa szansa, że znów będziemy mieli okazję na podziwianie polskiego bramkarza w barwach Liverpoolu.