Robertson dołączył do drużyny Liverpoolu w połowie 2017 roku. Na boisku rozgrywa z numerem 26, na pozycji lewego obrońcy. Od 2013 roku reprezentant młodzieżowej drużyny Szkocji, rok później przyjęty do pierwszego składu kadry narodowej.
Sylwetka zawodnika
Andrew Robertson urodził się 11 marca 1994 roku w szkockim mieście Glasgow. Pierwsze treningi pobierał w juniorskim składzie Celtic F.C. jednak to w Queen’s Park awansuje do drużyny seniorskiej. Po rozegraniu sezonu opuścił rodzinne Glasgow i dołączył do Dundee United w 2013 roku.
Z nową drużyną zadebiutuje w szkockiej ekstraklasie, gdzie już w pierwszym sezonie dotrze do finału rozgrywek o Puchar Szkocji. Wtedy również zostanie wyróżniony przez współzawodników nagrodą dla najlepszego młodego zawodnika. Po rozegraniu 36 meczy w barwach Dundee i zakończeniu sezonu zostanie wykupiony do angielskiego Hull City. Nowy klub grający w Premier League zapłaci za transfer szkota 2,8 miliony funtów.
Robertson pozostanie w Hull City na kolejne trzy sezony, podczas których klub wypadnie z ekstraligi, ponownie się do niej dostanie i znów spadnie do niższej ligi. Po rozegraniu włącznie 102 spotkań w klubie z Kingston upon Hull, w lecie 2017 roku podpisze kontrakt z Liverpoolem F.C. Według doniesień medialnych, klub zapłacił za niego łącznie około 10 milionów funtów.
Działalność charytatywna
Oprócz działalności sportowej, Robertson angażuje się również w akcje związane z pomocą potrzebującym. Gdy w 2018 roku dowiedział się o chłopcu, który wpłacił własne oszczędności dla lokalnego banku żywności, podarował mu podpisaną koszulkę. Nie była to jednak jego koszulka, gdyż jak żartował nikogo nie interesuje pamiątka po lewym obrońcy. W zamian młody fan otrzymał koszulkę brazylijskiego napastnika i pomocnika Roberto Firmino.
Robertson jest niezwykle zaangażowany w spieranie szkockich dzieci z biedniejszych rodzin. Oprócz wspierania banków żywności osobiście, namawia najbliższych na wpłaty do fundacji w ramach prezentów na jego urodziny. Prowadzi również fundację, której celem jest wspieranie dzieci i młodzieży.
Nie miałem pojęcia o charytatywnej działalności Robertsona, fajnie że piłkarze angażują się w takie akcje.