Liverpool jedną nogą w półfinale Ligi Mistrzów

Pierwszy mecz ćwierćfinału Liverpool zakończył zwycięsko. Piłkarze pokonali Benficę 3:1 i to na ich własnym boisku. Z całą pewnością jest to bardzo dogodne rozpoczęcie dwumeczu, dające sporą przewagę podczas drugiej rozgrywki.

Kolejne wygrane i rekordy

Liverpool zdecydowanie nie zwalnia, co idealnie ilustruje zgarnięcie kolejnego rekordu. Dzięki wygranej w Portugalii, piłkarze mają na swoim koncie już pięć z rzędu wygranych wyjazdowych meczy w tym sezonie Ligi Mistrzów. Po raz ostatni klub osiągnął taki wynik podczas sezonu 1983/1984- czyli prawie czterdzieści lat temu.

Oprócz tego jeśli weźmiemy pod uwagę mecze nie tylko tego sezonu Ligi, był to aż ósmy wygrany mecz wyjazdowy. Co stanowi pierwszy w historii Liverpoolu wynik. Jednak to nie koniec, bowiem był to także dziewiętnasty mecz rozegrany przez drużynę, w który nie stracili ani jednej bramki w pierwszej połowie gry. Wygląda na to, że każdy kolejny mecz ekipy Kloppa, to przesunięcie poprzeczki o kawałek dalej.

Bez szans

The Reds przyjechali do Portugalii z jasnym celem, który zaczęli realizować zaraz po rozpoczęciu gry. Bezlitosna i bardzo sprawna gra Liverpoolczyków, jak można się było tego spodziewać nie spotkała się z przyjaznym odbiorem przez kibiców Benficy. Z trybun dało się słyszeć buczenie i gwizdy, co jednak nie przeszkodziło drużynie gości w zdobywaniu kolejnych bramek.

Wynik otworzył Ibrahima Konaté w 17. minucie. Jeszcze w pierwszej połowie Liverpool wysunął się na prowadzenie 2:0 po bramce Sadio Mané w 34. minucie. Lokalni kibice z czasem stawali się coraz bardziej wokalni, wręcz strofując momentami sędziego. Ich frustracji na pewno nie uspokajała dość nieudolna gra zawodników Benficy.

Drugą połowę gospodarze rozpoczęli trochę lepiej, w 49. minucie Darwin Núñez zdobył bowiem bramkę na ich konto. Przez pewien czas pomimo dominacji The Reds, kibice mogli mieć jeszcze nadzieję na wyrównanie wyniku. Jednak Luis Díaz skutecznie rozwiał nadzieje i szanse przeciwników, zdobywając trzecią bramkę w 87. minucie.